poniedziałek, 6 maja 2013

Un momento...


Jeszcze przez moment mnie nie będzie (jakbym tu wgl była). Chciałabym coś ruszyć, ale lawinowo ruszają zaliczenia na studiach. Póki co prowadzę blog na zaliczenie z koleżankami - o tutaj klikajcie. Tak lajf stajlowo troszkę - myślę że w połowie czerwca jak się wszystko uspokoi i będę wiedziała na czym stoję to ruszę - teraz tak na serio, chyba. Trochę profil zmienię :)

Paula.
  • Date: 16:46
  • Author:
  • Labels:

0 komentarze:

Prześlij komentarz